WIADOMOŚCI

Pech Lewisa, brak tempa Jensona
Pech Lewisa, brak tempa Jensona
McLaren nie może być zadowolony z przebiegu dzisiejszego wyścigu. Jenson Button nie mógł utrzymać właściwego tempa i finiszował czwarty, a Lewis Hamilton pomimo bardzo udanego weekendu nie dojechał do mety po awarii samochodu.
baner_rbr_v3.jpg
Jenson Button, P4:
"Gratulacje dla Kimiego [Raikkonena] – to człowiek kilku słów, ale jest w pełni oddany wyścigom. Zasłużył na dzisiejsze zwycięstwo. Dla mnie był to fajny wyścig. Miałem kilka dobrych walk - z Markiem [Webberem], Sebastianem [Vettelem] i Pastorem [Maldonado] – one sprawiały szczególnie wiele frajdy. Niestety nie miałem tempa, by walczyć dziś z liderami. Samochód zachowywał się bardzo odmiennie w stosunku do piątku. Nie mogłem znaleźć przyczepności, co było dziwne. Pod koniec nie mogłem nawet utrzymać się za Sebastianem. Był na nowszych miękkich oponach, więc niemożliwe było osiągnięcie takiej samej trakcji na moich starszych twardszych. Odpadnięcie Lewisa oznacza, że straciliśmy więcej punktów do Ferrari w klasyfikacji konstruktorów. To wielka szkoda, ale mamy dwa duże wyścigi, w których musimy odzyskać stratę."

Lewis Hamilton:
"Jestem zniszczony. Miałem naprawdę dobre tempo przez cały weekend i czułem pewność, że możemy dziś zwyciężyć. Miałem problem z ciśnieniem paliwa - było to bardzo nagłe, wjeżdżałem w zakręt i samochód zwyczajnie mi umarł. Jedynym błędem przez cały weekend był mały moment na drugim okrążeniu, gdy moje hamulce nie były w pełni rozgrzane i zablokowałem koła w zakręcie numer osiem. Potem wszystko szło naprawdę dobrze. Samochód był wspaniały w prowadzeniu - jechałem spokojnie i ciągle powiększałem przewagę, gdy pojawił się problem. Będziemy mieli szanse w Austin i Sao Paulo. Mam nadzieję, że wrócę na czoło - chciałbym wygrać jeden czy dwa wyścigi dla zespołu Vodafone McLaren Mercedes przed końcem sezonu.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

23 KOMENTARZY
avatar
ForzaFerrari

04.11.2012 17:38

0

Najwieksi przegrani tego sezonu,bez dwóch zdań.Kompletnie niewykorzystany potencjał tego samochodu.Dzisiaj tak naprawe to Lewis powinien prowadzić w mistrzostwach kierowców,a McLaren wśrod konstruktorów.


avatar
michal3953

04.11.2012 17:39

0

McLaren chyba sb jaja robi z hamiltona bo inaczej tego nie da się okreslić


avatar
krzysiek000

04.11.2012 17:45

0

Ładny pech. Już drugi raz Hamilton traci olbrzymie szanse na zwycięstwo przez awarię bolidu... Coraz mniej mnie to dziwi, że jednak wynosi się do Mercedesa.


avatar
beret

04.11.2012 17:49

0

Lewis w Austin i w Brazylii chyba najbardziej chcialby wygrac dla tego trzeciego z 3..:D


avatar
mssie

04.11.2012 17:55

0

Tak się skończy, że McLaren będzie 4, wśród konstruktorów. I będą na to miejsce zasugiwać.


avatar
luka55

04.11.2012 17:58

0

Mclaren to naprawdę specyficzny zespół. Cały sezon szybki bolid, dużo zwycięstw ale i zdarzały się awarie. Natomiast końcówka sezonu to już koncert awarii. Niby bolid bardzo szybki a kierowcy zdejmują odpowiednio 5 i 6 pozycję w generalce czyli przeciętnie jak na nich. A może jednak Hamilton wie co robi odchodząc. Wszystko się okaże. Awarie w tym sezonie nie pozwoliły mu na walkę o mistrza.


avatar
Jens

04.11.2012 18:03

0

Taka jest prawda, że Button z Hamiltonem powinni wygrać obie kwalifikacje


avatar
Angulo

04.11.2012 18:05

0

Najgorszy sezon McLarena od 1995 roku. Dla mnie ten sezon po prostu nie istnieje, nie będe już oglądał ostatnich wyścigów.


avatar
Jens

04.11.2012 18:12

0

sorry za literówkę klasyfikacje


avatar
tommek7

04.11.2012 18:34

0

McL po tym sezonie zszedł na dno. Hamilton jak i zespół dobrze wiedzą z jakiego powodu w zespole nie będzie już Hamiltona. Nikt o tym głośno nie mówi bo i sam Hamilton z pewnością w kontrakcie ma pewne ograniczenia jeśli chodzi o oczernianie zespołu, ale prawdę dlaczego opuszcza ten zespół widzą i znają chyba wszyscy. Przyszły sezon bez Hamiltona będzie jeszcze gorszy bo kto niby będzie zdobywał PP.... chyba nie KOb


avatar
Esotar

04.11.2012 18:39

0

O jejku wielkie mi rzeczy, co poniektórzy obrażają się bo HAM i BUT nie mają mistrza. Cieszmy się że mamy ósmego zwycięzcę sezonu. Jakby nie było, sezon wyjątkowy. W USA puścimy "gold fingera" z boksów, może tym razem nie stanie na podium. Wygra 9 kierowca ? :)


avatar
szok

04.11.2012 18:44

0

Jakby zdarzył się cud i Kubica był w stanie jeżdzić w f1 w 2014 roku to na jego miejscu wybrałbum Maca zamiast ferrki.


avatar
Greek

04.11.2012 18:52

0

Sytuacja z wyprzedzeniem Buttona przez Vettela była nieco dziwna. Wyglądało to jakby Jenson stracił koncentrację. Niby już zaczynał odjeżdżać od Palucha i nagle jakby przysnął i stracił pozycję. Szkoda, ale Vettel był za szybki na prostych.


avatar
wtx

04.11.2012 20:00

0

@2: też tak sobie pomyślałem :D


avatar
Zirdiel

04.11.2012 21:54

0

Mnie te sytuacje z Hamiltonem juz bawia. Mial pewne zwycieztwo w kieszeni. Byl bezkonkurencyjny kontrolowal stawke, ax nagle kolejny raz ta sama sytuacja. Ogladamy Hamiltna, ktory sie zatrzymuje, czy ten zespul sie nie uczy na bledach? Dobrze robi, niech idzie do Merca.


avatar
Mikel95

04.11.2012 21:56

0

Awarie awariami, ale jeśli się zastanowić czy jest jeszcze jeden kierowca który miał ich więcej, to kto wam przychodzi pierwszy na myśl (mowa w szczególności odnośnie początku i środku sezonu)?


avatar
logel999

04.11.2012 22:04

0

ForzaFerrari tu masz wielką racje ; ) i mądrze mówisz ;)


avatar
logel999

04.11.2012 22:07

0

Mikel95 nikt ...... Lewis gdyby nie słabiutki McLaren to by miał z 90 pkt wiecej i by był liderem ;)


avatar
logel999

04.11.2012 22:08

0

Ja chciałbym , aby w sezonie 2013 Lewis w Mercu był czesto przed Buttonem i Perezem i nawet w słabym bolidzie jest to realne bo dla mnie Perez sredniak jak i Button .... Może to nierealne w 2013 , ale w 2014 możliwe bardziej ;)


avatar
Jahar

05.11.2012 02:11

0

Na złą pracę zespołu oprócz Hamiltona w tym roku może chyba tylko narzekać Shumacher. Mercedes szybko odpadł z walki w czołówce ale początek sezonu zmarnowali. Jednak stracić potencjał taki jaki ma Mclaren przez cały rok no to już wyczyn. Przecież powinni prowadzić w obu klasyfikacjach od początku sezonu do teraz. Hamilton dobrze robi uciekając do Mercedesa. Mclaren przegrał na własne życzenie i będzie przegrywał bo Perez zanim się ogarnie to sporo wody w rzece upłynie a Button jest miękki i niezdolny do trwałej walki o najwyższe cele.


avatar
Skoczek130

05.11.2012 12:32

0

Cóż, tak to jest, jak zespół zastosowuje agresywny program. Maszyna po prostu nie wytrzymała wyżyłowanych osiągów, jakie zastosowano. Hamilton jechał świetnie, ale moim zdaniem to właśnie postawienie na jedną kartę dało taki efekt. Stąd też takie osiągi. U Buttona podeszli do normalnej strategii, co zaowocowało wprawdzie średnim tempem, ale dojechaniem do mety. Ciekaw jestem, jak podejdą do ostatnich wyścigów. Sądzę, że tam albo dojadą wysoko, albo też padnie jakiś martwy materiał. Ale McL często tak robił. W tym roku mieli problemy, po nietrafionych zmianach. Potem nagłe ożywienie w Niemczech, jednak radykalne zmiany źle wpłynęły na żywotność. Przypomina się sezon 2005. ;)


avatar
Skoczek130

05.11.2012 12:36

0

Problemem McLarena jest mozolne poprawianie bolidu. Potrafią wyjść z dołka, ale mają problemy z pokonaniem sezonu bez przeszkód. Oni są zdolni do wykrzesania z pozornie słabego bolid w późniejszym czasie świetnych osiągów (vide sezon 2009), ale mają problem z zachowaniem stabilizacji (vide 2012). Tak to widzę.


avatar
Mateuszcz

14.11.2012 13:33

0

Lewis ma szanse na zwycięstwa i wierze że uda mu się jeszcze wygrać jakiś wyścig


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu